Nie od dziś wiadomo, że najbardziej rozgwieżdżone niebo rozpościera się nad stolicą Polski. W Hotelu Europejskim poeta Kazimierz Przerwa-Tetmajer co dzień zamyśla się nad kieliszkiem gorzałki, a w „Café Snob” niepodzielnie królują Antoni Słonimski i jego mistrzowski dowcip. Przy odrobinie szczęścia na warszawskich ulicach spotkać można divy przedwojennego kina - Inę Benitę i Polę...